W końcu przerwa świąteczna!
Mimo, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni więcej do szkoły nie chodziłam niż chodziłam cieszę się, że w końcu te wolne :)
Co do świąt, to są one jak dla mnie zdecydowanie za szybko. Ani pogody, ani atmosfery...
Na śmigusa-dyngusa się nawet porządnie nie oblejemy...
Mam w planach w wolnym czasie wybrać się na zdjęcia, mam nadzieję, że deszcz znowu nie pokrzyżuje mi planów. A teraz zostawiam wam kilka fotek :)
Dłuższy czas przymierzałam się do ogrodniczek, aż w końcu wyczaiłam w C&A i od razu kupiłam, brałam tak, aby były trochę za duże. Te zdjęcia robione były około roku temu :) trochę do tego czasu schudłam i niestety są jeszcze bardziej za duże, ale nadal nadal wygodne ;)
Stylizacja niezbyt wyjściowa, ale świetnie sprawdza się na "specjalne okazje". :D
Zdjęcia z serii "Rolniczka szuka męża" :)
Piekne ogrodniczki! gdzie takie moge dostac?:D
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/2016/03/spontaniczne-zycie.html
odpowiedziałam w komentarzu pod twoim postem ;)
Usuńogrodniczki chyba znowu wracają do mody :D widuję je ostatnio częściej :)
OdpowiedzUsuńhttp://kreconowlosaa.blogspot.com/
dokładnie ;)
Usuńladne wloski i super post;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńsuper post! :)
OdpowiedzUsuń